Śp. Ks. Jan Machulec urodził się w Borowej Wsi 10 maja 1910 roku
jako siódme dziecko w rodzinie Mikołaja i Józefy z Kędziorczyków. Dom rodzinny
przy trakcie Gliwice - Mikołów był oddalony od kościoła parafialnego w
Przyszowicach 5 km, zaś gimnazjum w Mikołowie w kierunku wprost przeciwnym
8 km. Zarówno, więc bogacenie serca wiarą i życiem Bożym,
jak również umysłu wiedzą kosztowało młodego chłopca wiele wysiłku.
Drogę odbywał na pieszo lub rowerze. Mawiał nieraz, że tymi kilometrami
"odmierza sobie i skraca drogę do nieba".
Po maturze w 1932 roku zgłosił się do Śl. Seminarium Duchownego w
Krakowie. Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim otrzymał w
Katowicach w prokatedrze Św. Piotra i Pawła święcenia dnia 20 czerwca 1937
roku i niezwłocznie stanął do pracy duszpasterskiej naprzód w charakterze
pomocy wakacyjnej w Kończycach i Warszowicach, a od 1 września 1937 roku
w charakterze wikarego w Janowie. Krótko był następnie katechetą w Szkole
Wydziałowej w Karwinie i wikarym w Miedźnej.
Zastała go tam wojna i przeniósł się 30 sierpnia 1940 roku do Kochłowic,
a potem na 5 - letnią tułaczkę i ukrywanie się przed gestapo. Pod przybranym
nazwiskiem i w tajemnicy pomagał w pracy duszpasterskiej w Jankowicach,
Chwałowicach, Pogrzebieniu" . W tym czasie umarła jego matka. Długo ubolewał
nad faktem, że nie mógł uczestniczyć w jej pogrzebie.
Po wojnie był wikarym w Brzęczkowicach i Godowie. 4 grudnia 1950 roku
objął parafię Św. Urbana w Woli, a dziewięć lat później parafię Królowej
Pokoju w Olzie. Od lutego 1961 zaczął chorować na niedomogę serca i zwężenie
aorty. Po prymicjach swego bratanka
ks. Rajmunda Machulca w czerwcu zupełnie zaniemógł. Dzięki zastępstwu,
pomocy i pociesze ze strony bratanka - neoprezbitera mógł w spokoju i z
ufnością w czułą opiekę Królowej Pokoju odejść z tego świata w przeddzień
starego roku, na kilka miesięcy przed swoim srebrnym jubileuszem kapłańskim"